Dziś rozegrano V kolejkę III edycji Aktywnej Ligi Siatkówki.
Losowanie grup
O godzinie 11:30 odbyło się losowanie grup, które ukształtowało się następująco:
Grupa A: Sękaci, SIR, Canarinhos
Grupa B: Kiss My Ace, Almost Athletic, Volley 69
Grupa C: Aktywne Hobby, Avengersi, Speednet
Faza grupowa W grupie A dominowali Sękaci, triumfując we wszystkich meczach bez straty seta. Drugą pozycję zapewniła sobie drużyna Canarinhos, pokonując SIR 2:0.
W grupie B Kiss My Ace zwyciężyło we wszystkich spotkaniach, zapewniając sobie pierwsze miejsce. Volley 69 wygrało z Almost Athletic, zajmując drugą lokatę.
Grupa C była najbardziej wyrównana. Aktywne Hobby i Speednet bez większych problemów pokonali Avengersów, a w decydującym starciu Speednet po wyrównanym pierwszym secie pokonał Aktywne Hobby, zapewniając sobie pierwsze miejsce.
Faza finałowa
Na podstawie wyników fazy grupowej zespoły podzielono na trzy grupy:
Grupa o miejsca 1-3: Sękaci, Kiss My Ace, Speednet Grupa o miejsca 4-6: Aktywne Hobby, Volley 69, Canarinhos Grupa o miejsca 7-9: Avengersi, Almost Athletic, SIR
Walka o mistrzostwo
W rywalizacji o najwyższe lokaty Sękaci rozpoczęli od wygranej 2:0 z Kiss My Ace. Kluczowy pojedynek rozegrano pomiędzy Speednet a Sękatymi – pierwszy set minimalnie wygrał Speednet (21:20), lecz w kolejnych dwóch odsłonach lepsi okazali się obrońcy tytułu, zwyciężając zarówno w meczu, jak i w całym turnieju. W ostatnim starciu Speednet pokonał Kiss My Ace 2:0.
Walka o miejsca 4-6
W pierwszym meczu tej grupy Volley 69 pokonało Aktywne Hobby, kontrolując przebieg obu setów. Kolejne spotkanie przeciwko Canarinhos było bardziej zacięte – Volley 69 pewnie wygrało pierwszą partię, lecz w drugiej Canarinhos odrobiło straty i doprowadziło do tie-breaka. W decydującym secie Canarinhos zdominowało rywali, wygrywając 2:1. W ostatnim meczu tej grupy Aktywne Hobby uległo Canarinhos 2:1.
Walka o miejsca 7-9
Zmagania w tej grupie były bardzo wyrównane. Almost Athletic objęło prowadzenie w pierwszym secie przeciwko Avengersom, jednak ci odrobili straty i doprowadzili do tie-breaka. Decydujący set rozpoczął się od przewagi Avengersów, lecz Almost Athletic walczyło do końca. Ostatecznie to Avengersi triumfowali 2:1.
W kolejnym meczu Avengersi zmierzyli się z debiutującym zespołem SIR, który mimo braku doświadczenia odniósł dwa zwycięstwa – zarówno nad Avengersami, jak i nad Almost Athletic.